Katarzyna Miller
Psychoterapeuta, psycholog, poetka, która przekonuje, że szczęście zależy od nas samych, a nie zewnętrznych parametrów. W wywiadzie dla „Zwierciadła” Miller stwierdza: „Nie zakładałam sobie, że będę gruba, ale tak się akurat stało. Bo bardzo lubię jeść i lubię siebie. Także grubą”.
Dodaje, że ma poczucie, że gdyby była nieszczęśliwym grubasem, wszyscy by na nią wleźli. „Mieliby kogoś, na kim mogą pojeździć i się lepiej poczuć. A ja wysyłam sygnał, że nie ze mną te sztuczki. Ja słucham siebie. Teraz czuję, że trochę trzeba schudnąć, bo mi się mniej chce tańczyć. Póki mi się chce tańczyć, wszystko w porządku” - dodaje Miller.
POLECAMY: * Co poza kuchnią kręci Magdę Gessler?*