Tomasz Jacyków, Joanna Horodyńska
Jacyków ubiera celebrytów, stylizuje osoby z pierwszych stron gazet i przyjmuje zlecenia prywatne od osób, które chcą zmienić styl. Nie ujawnia nazwisk klientów, nie rozmawia o finansach. Raz tylko ujawnił, że jego najstarsza klientka miała 76 lat. „Jej córka zaczepiła mnie na ulicy i powiedziała, że matka właśnie pochowała drugiego męża i potrzebuje oddechu. To była przeurocza, fantastyczna, dojrzała kobieta” - zdradził w „Coolturze”.