"Jestem jak walizka z podwójnym dnem"

Maminsynek, bezkompromisowy stylista i amator botoksu. Lubi zakupy w Harrodsie i imprezy w Moskwie. Używa perfum Marquis de Sade. Wielu się go boi, kilku celebrytów otwarcie mówi, że nie przepada za barwnym ptakiem polskiej mody. On sam podkreśla, że jego życie jest jak szalet miejski: publiczny i otwarty dla wszystkich. Jednocześnie twardo broni prywatności bliskich sobie osób. Czy jest coś, czego nie wiadomo o Tomaszu Jacykowie?

Obraz

/ 12Tomasz Jacyków, Olivier Janiak

Obraz
© AKPA

Maminsynek, bezkompromisowy stylista i amator botoksu. Lubi zakupy w Harrodsie i imprezy w Moskwie. Używa perfum Marquis de Sade. Wielu się go boi, kilku celebrytów otwarcie mówi, że nie przepada za barwnym ptakiem polskiej mody. On sam podkreśla, że jego życie jest jak szalet miejski: publiczny i otwarty dla wszystkich. Jednocześnie twardo broni prywatności bliskich sobie osób. Czy jest coś, czego nie wiadomo o Tomaszu Jacykowie?

/ 12Tomasz Jacyków

Obraz
© AKPA

Tomasz Jacyków wiele razy wspominał, w jaki sposób został wychowany i jak dzieciństwo wpłynęło na jego osobowość. Ponoć był dzieckiem niezwykłym, „starym maleńkim”, który gdy miał trzy i pół roku recytował „Powrót taty” Mickiewicza”. Wychowany wśród dorosłych, nie potrafił nawiązywać znajomości wśród równolatków.

„Wychowano efemerydę ludzką. Jestem jednostką totalnie aspołeczną, wyalienowaną. Żyję we własnym, wymyślonym świecie, i mam to od dziecka” - powiedział stylista w wywiadzie w „Claudii”.

/ 12Tomasz Jacyków, Doda

Obraz
© AKPA

Stylista niejednokrotnie podkreślał, że w młodości nabawił się silnej fobii szkolnej. W wywiadzie dla magazynu „Cooltura” mówi: „Idąc na wybory, przed wejściem do budynku, biorę środek na uspokojenie, bo nie jestem w stanie wejść do środka. Okres szkoły jawi mi się jako piekło na ziemi, totalny brak kontaktu z rówieśnikami, wieczne konflikty z nauczycielami. Stale musiałem udowadniać, że jestem mądrzejszy od nich. To był straszny czas” - podkreśla.

/ 12Tomasz Jacyków

Obraz
© AKPA

Jako piętnastolatek Jacyków porzucił rodzinny Kołobrzeg dla Warszawy. „To była konieczność. Potem w Warszawie chodziłem chyba do 5 liceów. Mieszkałem w małej pracowni malarskiej na Stalowej, na Pradze…”. Stylista przyznaje, że nie lubi wspominać tamtych czasów. „Nie miałem kontaktów z rówieśnikami, kompletnie. To, jak się zachowywali, wydawało mi się infantylne, głupie. Mnie ciągnęło do Monako, do Saint-Tropez”.

/ 12Tomasz Jacyków, Magda Gessler

Obraz
© AKPA

Niewiele osób wie, że Tomasz Jacyków miał szansę studiowania na warszawskiej ASP. „Chciałem udowodnić mojemu ojcu, że dostanę się na studia. Powiedział mi kiedyś: Gdzie ty się dostaniesz na akademię. Pokazałem mu, że potrafię. Ale na wykładach się już nie pojawiłem. Moje studiowanie skończyło się tuż po egzaminach” - zdradza stylista w „Party”.

/ 12Tomasz Jacyków, Agnieszka Fitkau - Perepeczko

Obraz
© AKPA

Jacyków wszedł do show-biznesu bocznymi drzwiami, pracując jako sprzedawca w nieistniejącym już warszawskim centrum handlowym Bogusz Center. „Przychodziły tam właścicielki firm, przez które czułem się uwielbiany. Raz pojawił się tam fotograf Marek Czudowski i wkrótce pracowałem z nim jako stylista. Gdziekolwiek się pojawiałem, zwracano na mnie uwagę. Nie wiadomo było, kim jestem, a robiono mi zdjęcia do gazet, do rubryk towarzyskich. Zaczęto zapraszać do telewizji śniadaniowej” - mówi w „Party”.

/ 12Tomasz Jacyków, Joanna Horodyńska

Obraz
© AKPA

Jacyków ubiera celebrytów, stylizuje osoby z pierwszych stron gazet i przyjmuje zlecenia prywatne od osób, które chcą zmienić styl. Nie ujawnia nazwisk klientów, nie rozmawia o finansach. Raz tylko ujawnił, że jego najstarsza klientka miała 76 lat. „Jej córka zaczepiła mnie na ulicy i powiedziała, że matka właśnie pochowała drugiego męża i potrzebuje oddechu. To była przeurocza, fantastyczna, dojrzała kobieta” - zdradził w „Coolturze”.

/ 12Małgorzata Domagalik

Obraz
© AKPA

Bezkompromisowy stylista przyznaje, że ma autorytety - osoby ze świata show-biznesu, które są dla niego punktem odniesienia. „To pani Krystyna Kaszuba, pierwsza redaktor naczelna "Twojego Stylu", pani Małgorzata Domagalik, redaktor naczelna "PANI", Agnieszka Ścibior, stylistka, która dorównuje światowym stylistom, czy Ala Kowalska”.

/ 12Samuel Palmer, Tomasz Jacyków

Obraz
© AKPA

To Jacyków powiedział: „Nie jest ważne z kim się śpi, ważne, żeby się wyspać”. Stylista nigdy nie ukrywał swojej orientacji seksualnej, nigdy też nią nie epatował. Niejednokrotnie podkreślał, że jest „za mało pedalski dla pedałów” i że nie ma ochoty walczyć o to, aby para gejów wychowała trójkę dzieci. Tomek, psychiczny monogamista, przyznaje się też do licznych romansów z mężczyznami i z kobietami. W rozmowie z Marcinem Prokopem wyznał, że ma patent na „podrywanie na geja”. „Wiele kobiet łapie się na greps: Lubię panów, ale ty jesteś taka fantastyczna, że się jeden raz przełamię”.

10 / 12Tomasz Jacyków

Obraz
© AKPA

Stylista przyznawał, że jego najbliższa rodzina to mama i partner Tomek. Stylista ma dorosłego syna (odmawia komentarzy) i rodzeństwo, które poznał niedawno. „Mam też dobry kontakt z rodzicami narzeczonego. To bardzo mili ludzie. Spędzamy z nimi wszystkie ważne święta” - mówi „Faktowi”. Jacyków ma świadomość, że los jest dla niego łaskawy. Teściowie stylisty darzą ogromną sympatią także mamę Jacykowa. „Kiedy mamie coś potrzeba, to tata Tomka zawsze przyjeżdża z pomocą” - mówi.

11 / 12Tomasz Kammel, Tomasz Jacyków

Obraz
© AKPA

Marcinowi Prokopowi Jacyków wyznał, że ma czterech wypróbowanych przyjaciół, którzy pójdą za nim w ogień i na których może liczyć. Jacyków ma też plan, że wszyscy razem (Koko, Artur, Grześ Sylwia, on i jego narzeczony, Tomek) na starość zamieszkają w jednym dużym domu. Jeden oddzielny pokój będzie przeznaczony dla pielęgniarki, która zajmować się będzie całym towarzystwem.
„Będziemy starymi dziadami, wyrywającymi resztki siwych włosów z głowy.(…) Nie jestem wzorem do naśladowania, ale stanowię alternatywę do życia” - konkluduje stylista.

12 / 12Tomasz Jacyków

Obraz
© AKPA

W rozmowie z Marcinem Prokopem w Radiu Zet Jacyków przyznał, że wziął kiedyś 15 tys. złotych kredytu na buty, które mu się spodobały i nie widzi w tym nic zdrożnego.

„Jestem rozrzutny, uwielbiam wydawać pieniądze, a nie umiem ich zarabiać. Uważam, że pieniądze służą do tego, aby pięknie żyć. Zawsze uważałem, że wydać 7 tysięcy euro na torbę to normalna rzecz. Ale pisuar za cztery tysiące złotych wydaje mi się przesadą” - zdradził w wywiadzie w „Vivie!”, podkreślając jednocześnie, że pisuar ma dla niego wymowę symboliczną: „Wszyscy faceci sikają do umywalki. Ja też. Ale krępuję się, że druga osoba ma potem myć tam zęby”.

Tekst: Zuzanna Menkes

Wybrane dla Ciebie

To imię zanika. Nosi je tylko 7 kobiet w Polsce
To imię zanika. Nosi je tylko 7 kobiet w Polsce
Są już hitem sieci. Nagranie obejrzały tysiące internautów
Są już hitem sieci. Nagranie obejrzały tysiące internautów
Zakaz wyprowadzania psów na osiedlach. Prawnik ocenia jednoznacznie
Zakaz wyprowadzania psów na osiedlach. Prawnik ocenia jednoznacznie
"Wszystko mi zabrano". Wspomina zatrzymanie przez CBA
"Wszystko mi zabrano". Wspomina zatrzymanie przez CBA
W niedzielę to grzech. Kościół odradza wiernym
W niedzielę to grzech. Kościół odradza wiernym
Zadomowiły się w Polsce. Najgorsze, co możesz zrobić, gdy je zobaczysz
Zadomowiły się w Polsce. Najgorsze, co możesz zrobić, gdy je zobaczysz
Są razem ponad 50 lat. Nigdy nie ukrywał, kto "załatwił" mu żonę
Są razem ponad 50 lat. Nigdy nie ukrywał, kto "załatwił" mu żonę
Wylej z rosołu. Dopiero wtedy wyjdzie idealny
Wylej z rosołu. Dopiero wtedy wyjdzie idealny
Nie ma męża. Otwarcie mówi, co za tym stoi
Nie ma męża. Otwarcie mówi, co za tym stoi
"Zostaliśmy bez środków". Wspomina, jak matka popłakała się w sklepie
"Zostaliśmy bez środków". Wspomina, jak matka popłakała się w sklepie
Tak stanęła przed kamerą. Sukienka jest hitem na jesień
Tak stanęła przed kamerą. Sukienka jest hitem na jesień
Relacjonuje wjazd do Stanów. Oto co słyszała na granicy
Relacjonuje wjazd do Stanów. Oto co słyszała na granicy