Jolanta Rutowicz
Podobno mocno zaprzyjaźniłaś się z Gosią Andrzejewicz?
"To jedyna, szczera osoba, którą chcę znać z „Gwiazdy tańczą na lodzie”. Fajnie się z nią rozmawia, ufamy sobie nawzajem. Reszta pseudogwiazdeczek niestety jest inna. Chciałyby mnie wyszarpać za włosy, gdyby mogły. Ja od razu wyczuwam w ludziach szczerość. Chyba mam jakąś czujkę zamontowaną w głowie."