Zamiast szpilek
Do kwiecistej sukni o długości do pół łydki Julia dobrała czarne zamszowe botki. Całość utrzymaną w barwach czerni i błękitu przełamała nietypową torebką wykonaną z ażurowych drewnianych (lub drewnopodobnych) elementów. Wzorzysta sukienka była na tyle strojna, że biżuteria nie była już potrzebna. Aktorka zdecydowała się tylko na drobne kolczyki.