Justyna Kowalczyk
Utytułowana biegaczka narciarska trenuje obecnie za kołem podbiegunowym.
Nawet tam chce się czuć kobieco.
"W moich walizkach najmniej miejsca zajmują rzeczy sportowe. Uważam, że kobieta nawet na końcu świata powinna być przygotowana na każdą możliwą sytuację" - mówi.
W jej bagażu znalazły się m.in. szpilki i sukienki.