Emma Watson
Ponoć z każdym filmem aktorka robi się coraz bardziej nieznośna. - Na planie jest jak wrzód! - żalił się brukowcom jeden z członków ekipy filmowej. - Kompletnie odbija jej szajba. Spóźnia się, nic jej nie pasuje, fatalnie odnosi się do pracowników. Robi się z niej wielka diva. Każdy ma tego dość.
Opracowane na postawie tekstu Joanny Bielas/MWM