Z miłości do mody
Karolina Szostak uwielbia modę, ale miała świadomość, że nosząc rozmiar 44 czy większy, jest skazana na sukienki i bluzki z dekoltem w serek, ołówkowe spódnice i kroje do kolan. A to po pewnym czasie zaczęło ją ograniczać. W marcu 2016 roku zaczęła 42-dniowy, oczyszczający post dr Dąbrowskiej. Przez półtora miesiąca dieta dziennikarki ograniczała się do warzyw z niską zawartością skrobi oraz jabłek, grejpfrutów i cytryn. Do tego dużo wody i nic poza tym. Szostak korzystała z gotowego cateringu, ale przyznaje, że dania są tak proste, ze spokojnie można przygotować je w domu. Cały proces opisuje w książce "Moja spektakularna metamorfoza". I oczywiście przyznaje, że miewała kryzysy, z których pomagała jej wychodzić przyjaciółka, która już wcześniej przebrnęła przez cały post. Po dwóch tygodniach Karolina Szostak zaczęła chudnąć.