Nie taki był plan
Mama marzyła, że zostanie prawnikiem, więc Karolina poszła na prawo. Mama chciała, żeby grała na pianinie, więc Karolina brała lekcje gry na tym instrumencie. Telewizja Maryli się nie podobała, ale tym razem córka postawiła na swoim. "Zawsze miała pomysły na moje życie. Jestem dzieckiem zmarnowanej szansy, nie spełniłam jej oczekiwań. Chociaż oczywiście mówi, że mnie kocha i jest ze mnie dumna" – mówiła Szostak w "Grazii".