Szostak coraz szczuplejsza
Przed metamorfozą nie czuła się źle w swoim ciele. - Nikt mnie nigdy nie piętnował. Choć to nie jest tak, że nikt na to nie zwracał uwagi... Pisały do mnie kobiety: "pani Karolino, pani jest taka piękna, nie nosi pani rozmiaru XS, lecz trochę większy, ale pracuje pani w telewizji, widać, że jest pani uśmiechnięta". To też był dla kobiet impuls, że waga jest najważniejsza - opowiada Szostak.