Warnke na premierze "Ach śpij, kochanie"
Alabastrowa cera, zaróżowione policzki i bardzo jasna oprawa twarzy – Katarzyna Warnke tego wieczoru postanowiła podkreślić atuty swojej urody. Wybrała jasną, lejącą się suknię bez ramiączek, w której prezentowała się niemal jak królowa elfów. Jak wam się podoba taka stylizacja?