Kiedy przyjaciółka odchodzi na bok?
- A tu dwójka malutkich dzieci, czasami nie wiedziałam w co ręce włożyć. Asia dzwoniła do mnie prawie codziennie, ale ja musiałam zająć się synami, mówiłam, że oddzwonię i kiedy już miałam chwilę, okazywało się, że jest cholernie późno. Obrażała się. Robiła mi sceny. Ona była i chyba jest nadal bliską mi osobą. Tyle, że nasza przyjaźń stała się trudna, dusząca, poczułam się jak w więzieniu. Zaczęłam jej unikać. Nie chcę jej stracić, ale nie wiem, jak wybrnąć z tej sytuacji – mówi Malwina.
POLECAMY: CHCĘ BYĆ TAKA, JAK MOJA PRZYJACIÓŁKA