Dieta? Jaka dieta!
Radwańska przyznaje, że podczas wyczerpujących meczów zdarza jej się stracić 2 kilo. Tenisistka nie stosuje diety i uwielbia kosztować nowe jedzenie w każdym kraju, który odwiedza. Na wywiady w Krakowie umawia się w pijalni czekolady, gdzie nie zamawia wody mineralnej. Przyznaje, że razem z siostrą uwielbiają słodkości. „Dzień bez czekolady jest stracony”, mówi i zdradza, że w ich domu zawsze jest pyszne ciasto. „Unikam tylko fast foodów i nie jestem fanką alkoholu. Nigdy nie byłam pijana. Nie zamawiam wina do makaronu”.