Kogo pragną kobiety?
Nie chcemy męża, który bezustannie będzie nas pytał, co ma robić, ale takiego, który weźmie sprawy w swoje ręce. Pragniemy człowieka czynu: kogoś, kto będzie miał siłę zmienić coś, co dla niego i dla jego wybranki jest w jakiś sposób niewygodne. Jednocześnie lubimy mężczyzn wykazujących się szarmanckością. Gdy partner otwiera nam drzwi czy podsuwa krzesło, jesteśmy rozanielone, czujemy się jak małe bezbronne istotki, które potrzebują, by ktoś się nimi zajął. Lubimy to uczucie.