Czego nie robi się dla córki prezydenta
- Na jednym z rachunków znajduje się adnotacja: "PILNE! Pokoje, Hotel Regent, wizyta Tiffany Trump, czerwiec 14-24". Wskazuje to, że agenci mieli bardzo mało czasu, by przygotować wyjazd córki prezydenta. Secret Service nie ma swojego biura w Berlinie, więc agencja musiała stworzyć prowizoryczne biuro w hotelu, w którym zatrzymała się Trump – czytamy w informacji CBS. Administracja Donalda Trumpa nie komentuje sprawy.