"Splaszczacze i sadzone jajka"
"Też mam problem z bikini. Można zapomnieć, jeśli ktoś szuka biustonosza bez ramiączek. Po prostu splaszczacze, sadzone jaja, jak kto woli" - ironizuje jedna z internautek, zwracając uwagę na fakt, że kostiumy kąpielowe, które można znaleźć w sieciówkach, są zbyt małe, przez co deformują piersi. "Udało mi się znaleźć jeden. I tak w zasadzie to koszulka do jogi. Nawet daje radę ta zbroja" - napisała kolejna. Brafitterka w rozmowie z nami zwróciła uwagę na jeszcze jeden problem pań o pełniejszych kształtach. - Kobiety plus size często w duecie z dużym biustem mają małą pupę lub na odwrót. W sieciówkach nie zawsze można oddzielnie kupić dół i górę - mówi. "Sieciówki oferują góry maksymalnie do rozmiaru miseczki C czy małe D, ale wtedy dół jest wielgaśny. Kiedy sieciówki pojmą, że duży biust nie zawsze idzie w parze z dużą pupą?" - komentuje jedna z internautek.