Aktorka nie przejęła się wymogami festiwalu w Cannes
Festiwal filmowy w Cannes to nie tylko wydarzenie, na którym pokazywane są świetne filmy. To także doskonała okazja dla obecnych na Lazurowym Wybrzeżu gwiazd do tego, aby przyciągnąć uwagę i zostać zapamiętanym na długo. Kilka dni temu świat oszalał na punkcie pięknej Julii Roberts, która postanowiła złamać reguły dresscode'u obowiązującego na festiwalu i przeszła po czerwonym dywanie boso. Opinię publiczną postanowiła zszokować Kristen Stewart, najwyraźniej wzorująca się na starszej i bardziej doświadczonej koleżance. Co takiego zrobiła?
Stewart, która w tym roku regularnie pozuje na czerwonym dywanie przy okazji różnych premier, zaskoczyła wszystkich podczas prezentacji filmu "Personal Shopper". 26-latka, ściśle współpracująca z marką Chanel, pokazała się na czerwonym dywanie w króciutkiej jasnej sukience francuskiego domu mody, do której dobrała czarne sandałki na szpilce marki Louboutin.