Zmiana wystroju salonów
Nowy właściciel wprowadził nowe porządki. Na pierwszy rzut poszedł wystrój butików. Ściany ozdobił kwiatowymi motywami, przymierzalnie ze środka przeniósł na tyły po to, aby klientki odczuwały większy komfort i intymność. Zapach perfum, łagodna muzyka i piękne ekspedientki sprawiły, że marka nabrała nowej świeżości i podniosła się z grożącego jej upadku. Po niespełna 10 latach w Stanach Zjednoczonych działało już 600 butików i e-sklep. Wartość firmy szacowana była na około 2 miliardy dolarów. To jednak nie wystarczyło Wexnerowi i zaczął mierzyć wyżej.