Hubert de Givenchy o współczesnej modzie
W 1988 roku projektant sprzedał swoją firmę francuskiemu koncernowi Louis Vuitton Moet Hennessey, a w 1995 roku ostatecznie przeszedł na emeryturę (obecnie stanowisko dyrektora kreatywnego domu mody Givenchy zajmuje Riccardo Tisci). Być może, gdyby jego muza żyła dłużej (Hepburn zmarła na raka w 1993 roku), Givenchy znacznie później podjąłby taką decyzję.
Obecnie projektant wycofał się z aktywnego życia w świecie mody, choć sporadycznie pojawia się na imprezach branżowych. Bacznie obserwuje również to, co dzieje się na rynku. Co myśli na temat współczesnej mody?
"Interesuję się wszystkim, jednak smutno mi, kiedy patrzę na obecną modę, ponieważ ta epoka jest smutna" - zwierzał się w rozmowie z "The Telegraph".
Jego zdaniem współczesny rynek mody osiągnął zawrotne tempo, a moda jest w stanie tylko wtedy ewoluować, kiedy rozwija się powoli. "Każda epoka jest inna i musimy zaakceptować taką rzeczywistość. Takie jest życie. Na szczęście, przez wiele lat przeżywaliśmy wspaniałe czasy. Piękne materiały, piękni ludzie, piękne wspomnienia" - wyznał w wywiadzie z "The Independent".
Obserwując pośpiech, jakiemu obecnie została podporządkowana moda, trzeba przyznać, że projektant ma wiele racji.