Od niewinności do prowokacji
Triumf koronkowej mody ponownie nastąpił w latach 80. XX wieku. Ażurowa tkanina wróciła jednak na swój piedestał w zupełnie innej niż dotychczas formie. Choć na królewskich dworach i w garderobie zamożnych elegantek koronka wciąż prezentowała się luksusowo, w modzie damskiej z niższej półki pojawiła się w dotychczas nieznanym wydaniu – wykonany maszynowo splot z syntetycznych nici zdecydowanie stracił na szykowności i kunszcie.
Entuzjastką nowej koronkowej mody została m.in. Madonna. Ekstrawaganckie i odważne stroje piosenkarki diametralnie zmieniły jej charakter – tym sposobem, niegdyś kojarzona z niewinnością koronka stała się prowokacyjna i seksowna.