Bolesne upadki
Spektakularne upadki w wysokich butach zdarzają się do dziś. W końcu, żeby być piękną, trzeba cierpieć - najlepiej na obcasach, platformach i szpilkach. Jedno niefortunne postawienie nogi może zakończyć się skręconą kostką, bądź połamaniem nóg, choć zdarzało się już, że spacer w modnym obuwiu można było przypłacić życiem.
Prawdopodobieństwo upadku było znacznie większe w XV wieku, kiedy do mody damskiej weszły charakterystyczne buty na koturnach w kształcie kielichów, zwane "chopines". Co najbardziej zaskakujące, takie obuwie miało być przede wszystkim praktyczne, a mianowicie chronić panie przed nurzaniem się w błocie i fekaliach, zalegających na miejskich ulicach.
Modne buty "chopines" pokochały wenecjanki, które dzięki nim wyróżniały się z tłumu. Niestety, spacery w wysokich koturnach i zakrywających nogi obszernych spódnicach nie należały do najprostszych. A jak wiadomo, im wyższy "piedestał", tym boleśniejszy był upadek.