Krupa ulubienicą zagranicznych mediów
Joanna Krupa
Polska to specyficzne miejsce. Wystarczy, że ktoś choćby w minimalnym stopniu zostanie doceniony na Zachodzie, a już zdobywa w naszym kraju dożywotni status celebryty. Wszyscy jednak widzimy, że polscy aktorzy czy muzycy mają ogromny problem z tym, żeby zaistnieć za granicą, szczególnie w najbardziej pożądanych miejscach, a więc w Wielkiej Brytanii czy USA. Jest jeden wyjątek. Piękna Joanna Krupa.
Polska to specyficzne miejsce. Wystarczy, że ktoś choćby w minimalnym stopniu zostanie doceniony na Zachodzie, a już zdobywa w naszym kraju dożywotni status celebryty. Wszyscy jednak widzimy, że polscy aktorzy czy muzycy mają ogromny problem z tym, żeby zaistnieć za granicą, szczególnie w najbardziej pożądanych miejscach, a więc w Wielkiej Brytanii czy USA. Jest jeden wyjątek. Piękna Joanna Krupa.
Sprawdziliśmy, czy modelka rzeczywiście cieszy się tak wielkim powodzeniem również za granicą. Okazuje się, że zainteresowanie Krupą jest ogromne! Nie ma dnia, żeby zagraniczne media nie napisały czegoś o Joannie. Szczególnie zainteresowane naszą gwiazdą są takie prestiżowe tytuły jak „The Daily Mail” czy „New York Daily News”.
O czym donoszą amerykańskie czy brytyjskie tabloidy? Dokładnie o tym samym, co polskie. Wydaje się, że od kiedy Krupa wystąpiła w show „Real Housewives of Miami”, zaczęto regularnie opisywać jej stylizacje i „wpadki”. Czytamy więc o tym, jak wypadł jej sutek, jak na Instagramie zamieściła zdjęcie topless czy jak bawiła się z mężem nad basenem.
Dla orędowników krzewienia polskości poza granicami kraju mamy dobrą wiadomość: media zawsze piszą o Krupie jako o „polskiej modelce”. Czy jednak właśnie o to nam wszystkim chodzi?
Przy okazji przypomnijmy sobie kilka jej najbardziej spektakularnych „wpadek”.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl