Ilona Felicjańska na minus
Na otwarciu butiku można było spotkać również Ilonę Felicjańską, częstą bywalczynię imprez w ostatnim czasie. Kreacja, w jakiej pojawiła na pokazie, nie należała do najlepszych.
Poszczególne części garderoby można było zaliczyć do modnych, ale patrząc na całość, ciężko mówić o pozytywnym wrażeniu. Raziło zbyt oczywiste nawiązanie kolorystyczne butów do malinowych elementów bluzki. Spódnica w pepitkę o podwyższonym stanie, niepokojąco gryzła się z górną częścią stroju. A długi, czarny i obszerny płaszcz przytłoczył postać Ilony.
Tekst: Joanna Abram (ja/pho)