Co potem?
Jeżeli dziewczynka nie skaleczy się lub nie zachoruje, opuszcza pałac dopiero, kiedy dostaje pierwszego krwawienia miesięcznego. Uznaje się wtedy, że bogini opuściła jej ciało, a była Kumari wraca do normalnego życia. Nie jest to jednak proste. Dziewczynka nie odebrała przecież edukacji, nie wychowywała się wśród rówieśników.
Co więcej, w kraju panuje przesąd, że każdy mężczyzna, który poślubi Kumari, umrze w ciągu sześciu miesięcy. Okazuje się jednak, że byłym boginiom w końcu udaje się znaleźć małżonka. Większość z żyjących kobiet, które nosiły to miano, wyszło za mąż i urodziło dzieci. Zazwyczaj biorą jednak ślub dużo później niż ich rówieśniczki.
(sr/kg)