Wymówić imię innej osoby
Jeśli w łóżku jesteście tylko we dwójkę, dużym faux-pas jest przywoływanie imienia trzeciej osoby. Nawoływanie byłego chłopaka (dziewczyny) trudno wytłumaczyć i właściwie jest to sytuacja patowa. Może, jeśli masz problem z koordynacją nazw własnych, warto nauczyć się tego, by w sytuacjach intymnych nie przywoływać żadnych imion i polegać na bezpiecznych zamiennikach, takich, jak „kotku” lub „kochanie”.