Być jak mama
"Mądra i silna jak moja mama” – głosi napis na śpioszkach Alexis Olympii. Jej konto na Instagramie jest prowadzone przez Serenę w pierwszej osobie, jak gdyby to dziewczynka tworzyła opisy.
W wywiadzie dla "Vogue" opowiedziała także, że choć zamierzała urodzić naturalnie, ostatecznie potrzebne było cesarskie cięcie.
Po samym porodzie wraz z małą Olympią także przeszły cieżkie chwile. Córka najwyraźniej odziedziczyła po mamie problemy z krzepnięciem krwi. Dzień po narodzinach Alexis Olympia Ohanian zaczęła ciężko oddychać. Serena Williams od razu podejrzewała, że możę to być zator płucny. Czujność matki uratowała malucha.