Magda Mołek, Małgorzata Kożuchowska
Mówi też o swoim późnym macierzyństwie.
- Skończyłam 43 lata i to był naprawdę ostatni dzwon dzwonów. Miałam świadomość, że jeżeli teraz się tym nie zajmę, to kiedyś będę miała do siebie pretensje.
Z medycznego punktu widzenia to było bardzo mało prawdopodobne. Po dwóch miesiącach leczenia byłam w ciąży. Później moja pani doktor powiedziała mi, że miałam na to może dwa procent szans - przyznaje.