Modelka plus w samej bieliźnie
Iskra stara się tłumaczyć kobietom, że to, co nazywamy "niedoskonałościami", to zwykłe cechy naszego ciała, których ktoś inny kazał nam nie lubić. „Kto w ogóle wymyślił, że cellulit i rozstępy to niedoskonałości?” - pytała modelka na Instagramie. Sama nazywa swoje rozstępy "tygrysimi paskami" i nie ma nic przeciwko nim.