Masz kompleksy? Daj spokój. Popatrz na Iskrę Lawrence

Od początku swojej kariery modelki plus size, Iskra Lawrence udowadnia nam, że kobiece piękno nie zależy od tego, jaki rozmiar nosimy i ile ważymy, ale jak czujemy się ze swoim ciałem. Modelka pochwaliła się na Instagramie najnowszym zdjęciem w bikini. Jak wam się podoba?

26-letnia brytyjska modelka od dawna prowadzi na Instagramie "kampanię" na rzecz walki ze stereotypami w świecie mody i showbiznesu, narzucającymi kobietom niezdrowy, nierzeczywisty obraz wychudzonego ciała jako ideału, do którego powinnyśmy dążyć. Iskra publikuje na swoim profilu zdjęcia w bikini i bieliźnie, by udowodnić, że można czuć się piękną i seksowną w każdym rozmiarze.

Był czas, że Iskra czuła się równie niepewnie w swoim ciele, jak prawdopodobnie wiele z nas. – W mojej głowie moje ciało powstrzymywało mnie przed spełnianiem marzeń – wyznała modelka w ubiegłym roku w wywiadzie dla Elle.Jako młoda dziewczyna próbowała drakońskich diet, ciężkich treningów, głodówek. W końcu uświadomiła sobie, że jest czymś więcej niż samym ciałem i po prostu pokochała je takim, jakie jest.

– Twoje ciało jest twoim domem, dlatego powinieneś je kochać i szanować – mówiła w wywiadzie dla Elle. – Właśnie to ciało jest ci przeznaczone, więc troszcz się o nie, kochaj je i zadbaj o to, żeby nie było powodem, dla którego czegoś nie robisz – apelowała modelka.

– Każdy ma prawo nosić bikini – apeluje Iskra na Instagramie. – Wmawia się nam, że powinniśmy wyglądać w pewien określony sposób albo mieć określony typ figury, byśmy próbowali tych nowych pigułek odchudzających, kupili ten nowy produkt czy założyli coś wyszczuplającego... a to są bzdury! – pisze modelka.

– To jest twój dom przez 365 dni w roku i nie musi być zmieniany na lato – mówi modelka o podejściu do swojego ciała. Zgadzacie się z nią?