Stała się symbolem ofiar
Sąd skazał Francuzkę na 10 lat pozbawienia wolności bez możliwości odwołania się od wyroku. Proces odbił się głośnym echem w całej Francji. Setki kobiet protestowały przeciwko skazaniu Sauvage i kobieta bardzo szybko stała się symbolem ofiar przemocy domowej. Petycję wzywającą do jej uwolnienia podpisało 400 tys. osób. Sprawa spowodowała też debatę wokół „przemocy małżeńskiej wobec kobiet”. Eksperci zgodnie przyznawali, że francuski wymiar sprawiedliwości nie jest przygotowany do prowadzenia takich spraw. Jacqueline stała się więc nie tylko ofiarą męża-alkoholika, ale też niedopracowanych przepisów.