Tablica Mendelejewa
Każdy przeanalizowany produkt zawierał średnio cztery szkodliwe substancje chemiczne. Oczywiście metale ciężkie nie były uwzględnione na opakowaniach kosmetyków. Rozpatruje się je w kategorii „zanieczyszczeń”, które nie zostały dodane celowo, ale istniały jako produkty uboczne - informuje „Daily Mail”.
Na przykład jeden z podkładów Clinique zawierał arsen, beryl, kadm, nikiel, ołów i tal. Natomiast eyeliner: beryl, kadm, nikiel i ołów. Z kolei w popularnym tuszu do rzęs marki L’Oreal wykryto arsen, beryl, kadm, nikiel i ołów, a w szmince Maybelline ołów.
POLECAMY: * 17 zimowych problemów z cerą*