Co sądzi aktorka o makijażu i obróbce zdjęć?
- Podziwiam kobiety, które wstają 30-40 minut wcześniej po to, żeby nałożyć eyeliner. To jest piękne, ale ja nie jestem taką osobą - komentuje mama rocznej Wyatt Isabelle. Aktorka rozprawia się również z tak często stosowaną dzisiaj magią Photoshopa. - Nienawidzę tego narzędzia. Współpracowałam kiedyś z firmą, która przerobiła moje zdjęcia. Jeśli chcą wykorzystywać moje nazwisko, dlaczego nie pokażą prawdziwej mnie? - opisywała w rozmowie z dziennikarzem "Glamour".