Miley Cyrus
Miley Cyrus, czyli disneyowska Hannah Montana, może stać się nową ikoną stylu. Artystka wydoroślała i zrezygnowała z popowego, prowokującego wizerunku, który nie zawsze pasował do tak młodej kobiety. Na ostatnich imprezach, towarzyszących nowojorskiemu Tygodniowi Mody, Miley zaprezentowała nową siebie. Postawiła na proste, klasyczne kroje ubrań w zdecydowanych kolorach, połączone z wyrazistymi, rockandrollowymi dodatkami. Efekt jest znakomity.
Szczególnie podoba nam się zestawienie długiej, białej spódnicy z jasnym topem i krótką, skórzaną kurtką, która subtelnemu, dziewczęcemu zestawowi dodała odrobinę drapieżnego charakteru. Całości dopełnił złoty, gruby łańcuch i buty na koturnie.
Ta sama skórzana kurtka uzupełniła wcześniejszą stylizację z czerwonego, eleganckiego kombinezonu i czarnych szpilek. To połączenie także było strzałem w dziesiątkę. Miley, jak widać, nie zrezygnowała zupełnie z prowokacji, ale wygląda zdecydowanie dojrzalej.