Gisele Bündchen kończy karierę modelki
Gisele do czterdziestki jeszcze trochę brakuje. Brazylijka wkrótce obchodzi trzydzieste piąte urodziny. W kwietniu ogłosiła, że kończy karierę modelki. Po raz ostatni wyszła na wybieg podczas Tygodnia Mody w Sao Paulo. Od 2004 roku jest najlepiej opłacaną modelką na świecie. W 2007 roku znalazła się na szesnastym miejscu najbogatszych kobiet w przemyśle rozrywkowym.
Kilka miesięcy temu "Forbes" wpisał ją na 89 pozycję najbardziej wpływowych kobiet na świecie. Wraz z mężem, amerykańskim futbolistą, Tomem Bradym, wyprzedzili Angelinę Jolie i Brada Pitta w zestawieniu najwyżej opłacanych par celebryckich. W 2010 roku Bündchen wprowadziła na rynek własną linię produktów do pielęgnacji ciała, Sejaa Pure Skincare. Kolekcja klapek, którą stworzyła dla słynnej Ipanemy, przyniosła na konto marki 30 milionów dolarów. Gumowe sandały sygnowane nazwiskiem modelki sprzedają się w ilości przekraczającej 25 milionów par rocznie.
Pod nazwą "Gisele Bündchen Brazilian Intimates" od niespełna czterech lat, produkowana jest bielizna, która już odniosła sukces w Ameryce Łacińskiej, Japonii, Portugalii i Izraelu. Wprawdzie Gisele nie doczekała się jeszcze własnego gatunku róży, czym może pochwalić się Heidi Klum, ale nie ma wątpliwości, że "Forbes" napisze o niej jeszcze nie raz.
Karolina Karbownik/(gabi)/WP Kobieta