Ramona Rey
Ramona Rey uwielbia odważnie kreować swój wizerunek. Jej stylizacje bywają, delikatnie ujmując, szalone. I choć mogą być dobrymi strojami scenicznymi, prezentowanymi w klipach, to na inne okazje są nieco niestosowne i dziwaczne. Taki właśnie był zestaw, który piosenkarka zaprezentowała podczas pokazu jesienno-zimowej kolekcji Mariusza Przybylskiego.
Ten strój przywodzi na myśl styl disco lat 90., który, nie da się ukryć, był mocno kiczowaty. Krótka bluzka z golfem w odcieniach neonowych niebieskości, żółci i fioletu mogłaby się „sprzedać”, bo mocne kolory pasują do typu urody Ramony. Niestety, piosenkarka połączyła odważną górę ze spódniczką mini. Odsłoniła więc nie tylko brzuch, ale też sporą część uda. A to już zbyt oczywista wersja seksapilu. Nietrafione są też błękitne sandałki na ultra wysokim koturnie, które przy neonowej górze stylizacji wyglądają kosmicznie. Dziwaczny efekt spotęgowany został przez skarpetki z falbanką. Potwierdza się stara zasada - co za dużo, to niezdrowo. Także w kwestiach modowych.
Tekst: Natalia Kosznik i Joanna Kamińska
(nkjk/sr), kobieta.wp.pl