Edyta Pazura na minus
Na premierze spektaklu "Bóg mordu" w Teatrze 6 piętro nie mogło zabraknąć Edyty i Cezarego Pazury, który wcielił się w jedną z głównych ról. Uśmiechnięci, chętnie pozowali fotoreporterom. Edyta zaprezentowała się po czterech miesiącach od porodu drugiego dziecka. Zazdrościmy figury i szybkiego powrotu do formy!
Edyta często sięga po koronkowe wzory. Przepiękna chabrowa sukienka z koronki robiła ogromne wrażenie. Sukienka odsłoniła szczupłe plecy i pięknie je wyeksponowała. Jednak nasycenie koloru podkreśliło bladość skóry. I choć z jednej strony na uwagę zasługuje modna, mała torebka, to już korale niekoniecznie. Romantyczny klimat kreacji nie idzie także w parze z gładko ulizanymi na bok włosami. Edyta, mimo młodego wieku, wygląda zbyt dojrzale. Sukienka powalająca, jednak niestety nieodpowiednia do typu i cech urody Edyty.