Kora na "minus"
Kora przyzwyczaiła nas do mało klasycznych fasonów, bardziej krojów z fantazją. Faktem jest, że jej image jest wyrazisty i raczej określony. Wątpliwe, by wokalistka sugerowała się wyznaczonymi jej kanonami. Niegdyś ciemnowłosa, teraz platynowa, prawie biała, blondynka. Do tego ostatnimi czasy widoczna opalenizna. Czy przypadkiem Kora jednak nie popłynęła?
Na ostatnim nagraniu do programu "Must be the Music. Tylko Muzyka" piosenkarka pojawiła się w klasycznych, jasnych poprzecieranych spodniach. Większe zdziwienie budzi to, co ma na górze. Włochaty, czarny sweter z głębokim dekoltem i czarne rękawice. Ale najbardziej zwracającym uwagę akcentem stała się kanarkowa apaszka, związana mocno pod szyją. Powala również makijaż: bladoróżowe, a właściwie sine usta, nie dodają Korze urody.