Motywacja
Dziewczyna wzięła się za siebie po jednym incydencie. Po powrocie z Kanady postanowiła odwiedzić swoją przyjaciółkę - od zawsze miały ten sam rozmiar. Kiedy stanęła w drzwiach, koleżanka jej nie rozpoznała. Podobnie było z jej mamą.
- Kiedy rozmawiałam z mamą o mojej wadze, przyznała, że nie rozpoznała mnie na lotnisku. Dopiero po tym, jak powiedziałam jej "cześć", wiedziała, że to ja - tłumaczyła Cairyn.