Moda na anoreksję
Problem nowej mody na promocję anoreksji jest wciąż świeży, a sama ideologia rozwija się w zastraszającym tempie. Powstają wciąż nowe jej odłamy i nazwy, inspiracje, hymny i muzyka. Krąg wyznawczyń pochłania coraz więcej młodych dziewcząt i staje się hermetyczny i niezrozumiały dla reszty. „Motylki” cierpliwie i systematycznie kasują krytyczne komentarze psychologów, którzy trafili na ich pamiętnik czy nastolatek, które już wyszły z anoreksji i starają się zawrócić z drogi dziewczyny, które do tego dążą. Najpopularniejsze fora wsparcia i rywalizacji są zamknięte dla gości.
Gdzie jest reakcja? Nie doczekaliśmy się jeszcze w Polsce kompleksowej publikacji na temat tego niebezpiecznego trendu. Blogi i strony internetowe „Anty Pro-Ana” można policzyć na palcach jednej ręki. W Internecie choroba wygrywa. Nie pozwólmy, by wygrała w naszym domu i bądźmy czujni – obserwujmy nasze córki podczas posiłków i kiedy gdzieś obije nam się o uszy któreś z haseł ideologii bycia szczupłą, reagujmy.
Teskt: Alicja Grocholska