Moje dziecko kradnie!
Dziecko przede wszystkim musi wiedzieć, że branie cudzych rzeczy bez pytania o to właściciela jest bezwzględnie złe. Trzeba rozmawiać o tym z dzieckiem. Kiedy dojdzie już do kradzieży, rodzicom często puszczają nerwy, bo przecież robią wszystko, żeby dziecku niczego nie brakowało, a ono mimo to kradnie i to często np. zwykły samochodzik, chociaż w domu ma duże lepsze. Należy dociec dlaczego zachowuje się w ten sposób. A to można uzyskać tylko spokojną rozmową, bez krzyków i awantur. Nie warto też popadać w panikę, to że dziecku zdarzyła się kradzież nie znaczy jeszcze, że skończy jak kryminalista. Wytłumacz mu jednak, że jeśli będzie przywłaszczało sobie cudze rzeczy, ludzie nie będą mu ufali, ani darzyli szacunkiem. Zapytaj, jakby się czuło, gdyby jemu ktoś zabrał ulubioną MP3, czy ukochany samochodzik. To wzbudzi jego empatię dla ofiary kradzieży. I w końcu dziecko powinno ponieść karę, a właściwie naprawić swój błąd. Niech odda zabraną zabawkę i przeprosi jej właściciela, albo odkupi ze swojego
kieszonkowego, kiedy nie da się już jej odzyskać.