Joanna Liszowska
Liszowska jest przepiękną kobietą: bez wątpienia wiele pań chciałoby tak wyglądać, a wiele panów móc obcować z takim bóstwem. Te włosy, te nogi, ten biust, ta opalenizna, tę rzęsy, ten brokat! To fascynujące, że jedna kobieta jest w stanie udźwignąć tyle seksownych atrybutów. Podejrzewamy, że albo Joanna Liszowska ma stylistę, który uwielbia przepych i barokowe dekoracje, albo ona sama wyznaje zasadę: albo glamour - albo nic. Trochę mniej sztucznych tresek, trochę krótsze sztuczne rzęsy i trochę mniej sztucznej opalenizny nie odjęłyby aktorce uroku.