Relacja jak korporacja
Nie jesteście w stanie funkcjonować oddzielnie. A jeśli już musicie zostać rozdzieleni, potrzebujecie na to pozwolenia drugiej strony. „Chyba będę mogła się spotkać, ale spytam jeszcze Adama”, „Pewnie przyjdę na mecz, ale spytam Ani, czy mamy jakieś plany”. Oczywiście, to bardzo szlachetne, że myślicie zawsze o kochanej osobie, ale gdzie się podziała Wasza niezawisłość i suwerenność jednostki?
POLECAMY: * Jak sprawdzić, czy on mnie kocha?*