Paris Hilton
Pierwsze, co nasuwa się na myśl: biedny piesek. Dlaczego królowa kiczu ciągnie go za sobą do telewizji? Miejmy nadzieję, że kiedy te zwierzęta wyjdą z mody, pies znajdzie nowego właściciela. Sama Paris jak zawsze wygląda uroczo niczym lalka Barbie. Nie ma to, jak swój własny, oryginalny styl.
(sr/kg)