Rozpacz Wiktorii
Nie tylko panowie obsypywali swoje wybranki prezentami. Działa to też i w drugą stronę. Ta historia nie kończy się jednak happy endem. Królowa Wiktoria w 1840 roku poślubiła swojego kuzyna Alberta, czyniąc go tym samym księciem. - Posiada wszystkie niezbędne cechy do uczynienia mnie szczęśliwą - pisała o wybranku. Był jej największym przyjacielem i doradcą.
Kiedy w 1861 roku Albert zmarł, ona wybudowała dla niego olbrzymie mauzoleum i zachowała jedną z królewskich komnat jako kaplicę, gdzie trzymała dla niego ubrania i czystą wodę do kąpieli. Wiktoria miała też zawsze podróżować z wielkim portretem zmarłego męża i jednym nieco mniejszym, który trzymała przy łóżku, tak by budzić się codziennie i widzieć jego twarz.