Cher
Cher przekroczyła granice przyzwoitości w temacie naturalnego wyglądu. Owszem, ma doskonałą figurę i gładką twarz, ale czy można powiedzieć, że jest ładna?
Zważywszy na to, że ma 65 lat, bardziej kojarzy się z Frankensteinem niż z piękną kobietą…
POLECAMY: * Piotr Rubik: święta bez luksusu*