David Hasselhoff
Gwiazdor „Słonecznego Patrolu” miał ogromne problemy z alkoholem, a jego upadek obserwowały nastoletnie córki. Jedna z nich nawet nagrała i umieściła w internecie filmik, na którym pijany ojciec leży na podłodze, niezdarnie próbując zjeść hamburgera. „Sprawa nie jest poważna” – skomentował wówczas rzecznik aktora, jednak niedługo później druga z córek Hasselhoffa znalazła go nieprzytomnego w łazience. Gwiazdor trafił wówczas do kliniki odwykowej, jak się okazało – po raz ósmy w ciągu kilku miesięcy.
Po terapii obiecał bliskim, że nie sięgnie już po używki. „Rodzina to dla mnie wszystko. Zawiodłem ich, ale oni zawsze byli przy mnie, żeby mi pomóc. Drugi raz się to nie powtórzy” – zapewniał w wywiadzie dla „US Weekly”. Na razie dotrzymuje słowa.
(RAF/sr), Kobieta.wp.pl