Są sławni i bogaci. Mieszkają w pięknych posiadłościach, a wakacje spędzają w najbardziej egzotycznych zakątkach świata. Rodziny gwiazd teoretycznie powinny być oazami szczęścia. Jednak celebryci często okazują się fatalnymi opiekunami, a ich dzieci przeżywają istne piekło. Przedstawiamy najgorszych rodziców show-biznesu.
Są sławni i bogaci. Mieszkają w pięknych posiadłościach, a wakacje spędzają w najbardziej egzotycznych zakątkach świata. Rodziny gwiazd teoretycznie powinny być oazami szczęścia. Jednak celebryci często okazują się fatalnymi opiekunami, a ich dzieci przeżywają istne piekło. Przedstawiamy najgorszych rodziców show-biznesu.
Britney Spears
Na miano fatalnej matki zasługuje Britney Spears. Urodzenie dwóch synów: Seana Prestona i Jaydena w niczym nie zmieniło rozrywkowego podejścia do życia znanej piosenkarki. Wręcz przeciwnie – macierzyństwo wyzwoliło w niej jeszcze większą skłonność do skandali. Po pijaku gwiazda upuściła 8-miesięcznego Seana na ziemię, co spowodowało obrażenia czaszki malucha. Britney została także sfotografowana przez paparazzo, gdy prowadziła samochód, mając na kolanach kilkumiesięczne dziecko. Jakby tego było mało, w jednej ręce trzymała… drinka. W końcu straciła prawo do opieki nad synami na rzecz równie rozrywkowego eksmęża – Kevina Federline’a.
(RAF/sr), Kobieta.wp.pl
Katie „Jordan” Price
Kiepską matką jest także brytyjska modelka, znana przede wszystkim z zamiłowania do skandali i zakończonego rozwodem małżeństwa z piosenkarzem Peterem Andre. Kulisy rodzinnego życia celebrytki zdradziła mediom była opiekunka dzieci gwiazdorskiej pary. „Katie często przychodziła do domu kompletnie pijana i zaczynała wymiotować. Wtedy wybuchała awantura, wrzeszczeli na siebie, a Peter wyzywał ją od dziwek” – opowiadała Becky Gauld .
„W ciągu osiemnastu miesięcy mojej pracy tylko cztery razy widziałam, jak Katie lub Pete kładli swoje dzieci do łóżek. Jedyne, co robią całą rodziną, to pozowanie to zdjęć”. Podczas imprez celebrytka miała rozśmieszać gości, każąc mówić przekleństwa najstarszemu synowi – niewidomemu i chorującemu na autyzm Harveyowi.
Alec Baldwin
Znany z gwałtownych reakcji aktor od lat toczy batalię z byłą żoną Kim Basinger o córkę Ireland. Sąd pozwolił Baldwinowi dzwonić do swojej pociechy o określonej porze dnia. Gdy Ireland nie odbierała telefonu, Alec wpadł w szał i nagrał wiadomość na poczcie głosowej, w której nazwał 11-letnie wówczas dziecko „małą, bezmyślną świnią”. „Ostatni raz upokorzyłaś mnie tym telefonem” – krzyczał do słuchawki.
Nagranie oczywiście przedostało się do mediów i wywołało skandal, a sąd zawiesił prawo aktora do widywania się z Ireland. „Oczywiście nazywanie swojego dziecka świnią jest niewłaściwe. Przepraszam za to swoją córkę. Nie ma nic złego w byciu sfrustrowanym czy złym. Po prostu wyładowałem to na złej osobie” – tłumaczył Baldwin w wywiadzie dla programu „The View”.
Woody Allen
Wybitny amerykański reżyser w oryginalny sposób zrozumiał ideę miłości rodzicielskiej. Na początku lat 90. Allen wywołał ogromny skandal, gdy okazało się, że romansuje z… adoptowaną córką – młodszą o 36 lat Soon-Yi. Ich związek odkryła ówczesna żona filmowca, aktora Mia Farrow, która w szufladzie męża znalazła nagie zdjęcia Soon-Yi.
Sprawa trafiła do gazet, a sąd pozbawił Allena prawa do opieki nad adoptowaną córką Malone oraz ograniczył możliwości spotkań z biologicznym synem Ronanem. Jego trzeci adoptowany syn, Misha, całkowicie zerwał kontakty z przybranym ojcem.
Farrow po skandalu natychmiast rzuciła Allena, a on sam w 1993 r. ożenił się z pasierbicą, którą zaczął opiekować się, gdy miała zaledwie 10 lat.
Courtney Love
Frances Bean – córka Courtney i lidera kultowego zespołu Nirvana, Kurta Cobaina, nie doświadczyła uroków dzieciństwa. Gdy miała dwa lata, jej ojciec popełnił samobójstwo, strzelając sobie w głowę. Matka, która nawet będąc w ciąży nie stroniła od narkotyków, okazała się całkowicie nieodpowiedzialna. Zabierała dziecko na pijackie imprezy i w trasy koncertowe.
„Kiedy słyszę słowo „dzieciństwo”, widzę zabłoconego vana, którym razem z mamą jeździłam z koncertu na koncert, oraz znajdującą się w nim lodówkę, w której kilka moich kartonów z mlekiem sąsiadowało z dziesiątką butelek alkoholu i puszek piwa” – wspomina 22-letnia dziś Frances. „Nie pamiętam miłości matki. Narkotyki szybko zabrały jej wszystkie uczucia” – dodaje w innym wywiadzie.
Kate Moss
„Wiem, że nie byłam dobrą matką” – przyznała w jednym z ostatnich wywiadów supermodelka Kate Moss. Jej córka Lily Grace jest owocem romansu gwiazdy z Jeffersonem Hackiem, redaktorem naczelnym magazynu „Dazed and Confused”. Dziecko urodziło się w szczycie kariery Kate, która zamiast zmieniać pieluchy, wolała wówczas ostro imprezować. Brytyjska prasa pisała, że już kilka tygodni po porodzie Moss zostawiła Grace na kilka tygodni pod opieką koleżanki, a sama rzuciła się w wir klubowych balang w oparach narkotyków i tytoniu. W efekcie modelka na jakiś czas straciła prawa do opieki nad dzieckiem. Dziś jej podejście się zmieniło i Kate przyznaje, że uwielbia spędzać czas z córką.
David Hasselhoff
Gwiazdor „Słonecznego Patrolu” miał ogromne problemy z alkoholem, a jego upadek obserwowały nastoletnie córki. Jedna z nich nawet nagrała i umieściła w internecie filmik, na którym pijany ojciec leży na podłodze, niezdarnie próbując zjeść hamburgera. „Sprawa nie jest poważna” – skomentował wówczas rzecznik aktora, jednak niedługo później druga z córek Hasselhoffa znalazła go nieprzytomnego w łazience. Gwiazdor trafił wówczas do kliniki odwykowej, jak się okazało – po raz ósmy w ciągu kilku miesięcy.
Po terapii obiecał bliskim, że nie sięgnie już po używki. „Rodzina to dla mnie wszystko. Zawiodłem ich, ale oni zawsze byli przy mnie, żeby mi pomóc. Drugi raz się to nie powtórzy” – zapewniał w wywiadzie dla „US Weekly”. Na razie dotrzymuje słowa.
(RAF/sr), Kobieta.wp.pl