Natasza Urbańska: na minus
Niestety, modową wpadkę zaliczyła w tym tygodniu Natasza Urbańska. Na prezentacji kolekcji butów od Christiana Louboutina w Salonie Moliera 2 w Warszawie, pojawiła się w projekcie własnego autorstwa (jak zwykle ostatnio). Wcześniejsze stylizacje można zaliczyć do udanych. Tym razem zarówno forma, jak i materiał, okazały się nietrafione.
Asymetryczna sukienka z lekkim drapowaniem to charakterystyczne elementy większości strojów autorstwa Nataszy. Sam krój jest dość nietuzinkowy i ciekawy. Jednak ciężka tkanina, w połączeniu z dużym wzorem pepitki, przytłoczyły delikatną urodę piosenkarki. Lepiej prezentuje się ona w zwiewnych, lżejszych zestawach, które podkreślają jej rzeczywistą dziewczęcość. Niefortunnie także obuwie okazało się gafą, nieodpowiednio dobrane do kreacji. Marszczone kozaki dodatkowo nadały sylwetce ciężkości.