Sonia i Maja Bohosiewicz
Siostry Bohosiewicz mają ormiańskie korzenie. "Rodzice nie są z pochodzenia Ślązakami, więc w domu nie było regionalnych zwyczajów. Ale żyłam tam, jestem miejscową patriotką. Ślązacy są cudowni – twardzi, a jednocześnie ciepli. Tam się dobrze je, spędza czas w rodzinie, muzykuje, pyka fajeczkę, hoduje gołębie. Może stąd moje zamiłowanie do porządku? Ormianom zapewne zawdzięczam temperament. To inteligentny naród, świetni handlowcy, przywiązani do tradycji. W Polsce jest około sześćdziesięciu Bohosiewiczów. Niedawno dostałam zaproszenie na obchody noworoczne w obrządku ormiańskim. Niestety, akurat miałam zdjęcia w innym mieście. Następnym razem na pewno pójdę" - opowiada Sonia Bohosiewicz na łamach "Gali".
POLECAMY: * Rutowicz wyda książkę!*