Paulina Piechna-Więckiewicz
"Dwie lwice w wielkiej, przyjaznej klatce" - tak powiedział Jerzy Wenderlich o Nowackiej i Paulinie Piechnie-Więckiewicz, wiceprzewodniczącej SLD. Już w liceum Paulina zapisała się do młodzieżówki SLD, a obecnie, mimo młodego wieku, już trzecią kadencję jest radną Warszawy. Skończyła prawo na Uniwersytecie Warszawskim. Z mężem Michałem ma dwie córki.
- Spory na gruncie politycznym zdarzają się w naszym domu dosyć często, ponieważ działalność polityczna to ważna część naszego życia. Tutaj się poznaliśmy, wspólnie uczestniczymy w manifestacjach, konferencjach - mówi w wywiadzie dostępnym na stronie SLD. - Ostatnio dołączyły do nas nawet nasze córeczki.
Paulina Piechna-Więckiewicz przez wielu postrzegana jest jako następczyni Millera na stanowisku szefa SLD. Czy uda jej się odsunąć szefa, który kobiety - sądząc po wysunięciu przez niego kandydatury Magdaleny Ogórek na prezydenta - traktuje raczej instrumentalnie? Na pewno byłby to kolejny krok do wzmocnienia pozycji kobiet w polskiej polityce, a może i do odnowy sceny politycznej w ogóle. Bo jak twierdziła Margaret Thatcher: "Jeśli chcesz, żeby o czymś mówić, poproś mężczyznę. Jeśli chcesz, żeby coś było zrobione, poproś kobietę".
Paulina Lipka/(gabi)/WP Kobieta